Uważa się, że idiom powstał w 1800 roku i uważa się, że opiera się na idei psów jako destrukcyjnych lub niesfornych stworzeń. Kiedy mówi się, że dom jest „chodzenie do psów”, to tak, jakby psy przejęły i zamieniły go w bałagan.
Oto kilka przykładów tego, jak można użyć idiomu „dom idzie do psów”:
* „Nie posprzątałem mojego domu od tygodni. Poszedł całkowicie do psów”.
* „Firma od miesięcy ma problemy finansowe, a teraz naprawdę idzie do psów”.
* „Moje życie było bałaganem, odkąd straciłem pracę. To tak, jakby wszystko idzie do psów”.
Idiom „dom idzie do psów” to żywy i niezapomniany sposób na opisanie sytuacji, która wymknęła się spod kontroli. Jest to fraza, której można używać w różnych kontekstach i z pewnością przekroczy twój punkt.