Choć teoretycznie możliwy jest powrót człowieka po wyginięciu, jest to wysoce nieprawdopodobne. Dzieje się tak dlatego, że wymieranie zwykle następuje, gdy gatunek traci zdolność do rozmnażania się lub przetrwania w swoim środowisku. Jeśli tak się stanie, gatunek nie będzie miał możliwości powrotu, nawet jeśli w przyszłości warunki ulegną zmianie.
Było kilka przypadków, w których gatunki powróciły z bliskiego wyginięcia, jak np. żubr w Ameryce Północnej. Jednakże przypadki te są niezwykle rzadkie i zwykle wiążą się z kombinacją interwencji człowieka i sprzyjających warunków.
W przypadku człowieka trudno sobie wyobrazić, jakie warunki mogłyby pozwolić nam na powrót z zagłady. Jesteśmy wysoce inteligentnym gatunkiem o złożonej kulturze i aby przetrwać, polegamy na szerokiej gamie zasobów. Gdybyśmy mieli wyginąć, byłoby to prawdopodobnie spowodowane globalną katastrofą, która uniemożliwiłaby nam odbudowę naszej cywilizacji.
Chociaż jest mało prawdopodobne, że ludzie kiedykolwiek powrócą, jest to fascynująca myśl do rozważenia. Gdybyśmy powrócili, moglibyśmy być zupełnie innym gatunkiem niż dzisiaj. Być może będziemy dysponować nowymi umiejętnościami i technologiami i być może będziemy lepiej przystosowani do wyzwań przyszłości.