Gdy bydło dotarło do główki szyny, takiej jak Chicago, zostało załadowane na wagony i przetransportowane do miejsca docelowego. Ta metoda transportu była skuteczniejsza i szybsza niż chodzenie bydła na całej długości, a także zmniejszała ryzyko utraty lub zranienia zwierząt podczas podróży.
Oprócz spędów bydła i transportu kolejowego część bydła przewożono także parowcem w górę rzeki Missouri na rynki w Kansas City lub Omaha, gdzie można było je załadować do pociągów na resztę podróży do Chicago.